Wróciłam już z Paryża. Dzisiaj, jak pisałam, zdjęcia z Berlina :)
(dziwnym trafem - większość to zdjęcia jedzenia)
![](http://img191.imageshack.us/img191/2310/img4072a.jpg)
![](http://img294.imageshack.us/img294/4459/img4020a.jpg)
![](http://img529.imageshack.us/img529/9039/img4022a.jpg)
![](http://img829.imageshack.us/img829/6335/img4071a.jpg)
![](http://img84.imageshack.us/img84/5523/img4111a.jpg)
![](http://img697.imageshack.us/img697/4205/img4101a.jpg)
![](http://img714.imageshack.us/img714/9271/img4132a.jpg)
- 18:44
- 16 Comments
Kolejny upalny dzień, który nad morzem bądź basenem byłby idealny, jednak w mieście jest dla mnie trudny do wytrwania. Zawsze uwielbiałam lato i gorąc, a po tegorocznej zimie nie spodziewałam się aż tak wysokich temperatur. Ze skrajności w skrajność. Dzisiaj jednak i tak nie zamierzam nigdzie więcej wychodzić (ewentualnie wieczorny spacer). Jutro idę na wesele, a nabawiłam się okropnych odcisków chodząc w sandałkach – nie było to dobrym pomysłem. Teraz mogę tylko liczyć na to, że nie będę za bardzo cierpiała. Wybrałam się tylko na szybkie zakupy, a teraz siedzę z bolącym brzuchem. Wypadałoby tylko trochę posprzątać. Może w końcu zabiorę się za oglądanie zaległych odcinków True Blood.
Necklace - Topshop
Bracelet - Topshop