Striped blouse and military coat

Since our spring is really unsettled and the days are rather cold I decided to show you some old pictures. I had those taken a few weeks ago when it seemed kind of crazy to go out without a coat or gloves. The wole outfit is in neutral colors - black, white, grey and green, with a few golden details.
Korzystając z krótkiej przerwy w wyjątkowo ciepłej wiosennej pogodzie postanowiłam pokazać Wam zdjęcia zrobione kilka tygodni temu. Wtedy jeszcze nie było szans na wyjście z domu bez płaszcza, rękawiczek i zakrytych butów. Cały strój utrzymałam w neutralnych kolorach - widać jedynie biel, czerń, zieleń, szary i kilka złotych elementów. 

Comme des...

I had bought the sandals around january, so in the middel of winter. Obviously I hadn't expected the weather to go this crazy, so my new shoes have been waiting for their time almost four months. Cutout sandals inspired by Alaia are my favourite type of shoes right now but I'd like to get also a pair of laced sandals. I wanted to make this outfit rather feminine, so I wore this popular Comme des fuckdown sweatshirt with tight leather pants and high heels.
Te sandałki kupiłam kilka miesięcy temu, gdy zima była jeszcze w pełni. Oczywiście nie spodziewałam się, że przeleżą w szafie około czterech miesięcy. Ten typ zabudowanych sandałów inspirowanych modelem marki Alaia jest obecnie moją największą obuwniczą miłością i chętnie nabyłabym również parę sznurowanych butów. Stawiam jednak na wygodę, w przyszłości postawię więc pewnie na nieco niższy obcas. Popularną bluzę postanowiłam połączyć z kobiecymi elementami - stąd obcisłe, skórzane spodnie i sandały.

Patrizia Pepe x Fashiolista contest - win 300€!



I am participating in the contest organised by Patrizia Pepe and Fashiolista and as you probably guess this is the reason I had prepared the outfit you saw a few days ago on my blog. Me and four other bloggers had to choose one item from the Patrizia Pepe collection and stylize it. Now it's your turn! Thanks tou your votes I might win an amazing trip to Patrizia Pepe HQ in Italy but you can also be the winner - just by voting you can vin 300eur to spend! Sounds amazing, huh? I would be very grateful if voted for me. You can do it here.

Biorę udział w konkursie zorganizowanym przez Fashiolista przy współpracy z marką Patrizia Pepe - właśnie dlatego kilka dni temu przygotowałam stylizację z butami z hawajskiej kolekcji. Ja oraz trzy inne blogerki miałyśmy za zadanie stworzyć jak najlepszy strój z jednym produktem marki. Teraz wszystko leży w Waszych rękach. Dzięki Waszym głosom mogę wygrać wyjazd do siedziby głównej Patrizii Pepe we Włoszech. Przy okazji i Wy możecie zdobyć fajną nagrodę - 300 euro na zakupy! Myślę, że to brzmi zachęcająco, a wystarczy, że zagłosujecie! Możecie to zrobić tutaj.






Neon sweater and red flats

Spring had finaly come to Poland so the days are really sunny. I had a free period during a day full of classes and I spent it on biking all over the city and taking pictures, which turnet out to be so good that now you have to plow though a lot of them. It's a casual outfit with two colors as the strong elements - neon sweater and red Valentino inspired flats.
Wiosna w końcu nadeszła, a więc co jakiś czas zdarzają się słoneczne dni. Wolną chwilę podczas całego dnia zajęć na uczelni wykorzystałam na przejażdżkę rowerem po mieście i zrobienie zdjęć (które swoją drogą wyszły tak świetnie, że nie mogłam się zdecydować i musicie przebrnąć przez znaczną ilość). Prosty strój przełamują jedynie kolory - sweter z neonowymi elementami oraz czerwone buty, które widzieliście u mnie już wczesną jesienią. 

Perfect black hat

Zdecydowanie nie jestem typowym kapelusznikiem i nawet zimą stronię od wszelkim nakryć głowy. Paradoksalnie kapelusze uwielbiam i uważam, że mogą dopełnić najprostszy strój, a przy tym dodają ogromnego uroku. Ja w końcu znalazłam model bliski mojemu ideałowi i mogłabym nosić go właściwie codziennie - pasuje do wszystkiego, a zwłaszcza do zestawień nieco nonszalanckich. Dzisiaj standardowo postawiłam na wygodę i jako bazę do czarnego kapelusza złożyłam skórzaną ramoneskę, koszulę w kratę, czarne spodnie oraz buty typu oxford (które swoją drogą trochę przeleżały na dnie szafy).

Loose leather pants + high heels

Skórzane spodnie (lub imitujące skórzane) noszę dosyć często, co z resztą widać na blogu. Uważam, że rodzaj materiału czy tekstura mogą bardzo zmienić cały strój, zwłaszcza jeżeli chodzi o coś tak charakterystycznego. Dzisiaj pokazuję Wam skórzane spodnie o nieco innym fasonie - od jakiegoś czasu szukałam modelu o luźniejszym kroju i udało mi się znaleźć na taki w H&M. Ich minusem jest to, że wyglądają dobrze właściwie tylko ze szpilkami lub sandałkami na obcasie, ale dzięki temu wyglądają niesamowicie elegancko. Ja postawiłam na nonszalancję. 

Wyprzedaz/sale

Jeżeli śledzicie mojego facebooka to pewnie zauważyłyście, że od jakiegoś czasu nigdzie nie dodaję rzeczy na sprzedaż, a nieustannie o nie pytacie. Przez chwilę rozważałam założenie specjalnej zakładki na blogu przeznaczonej na mój własny sklepik, ale dla mnie to chyba jednak zbyt duże zamieszanie. Dlatego właśnie chciałabym zaprosić Was na moje konto na Vinted. W końcu zebrałam się w sobie i postanowiłam zorganizować małe wietrzenie szafy. Już od kilku miesięcy aktywnie tam działam, a na pewno nie wszyscy wiecie gdzie można mnie znaleźć.

Jest to portal umożliwiający w zupełności bezpłatną (co jest ogromnym plusem, uwierzcie mi) wymianę, sprzedaż i oddawanie ubrań, których już nie potrzebujemy lub nosimy. W prostu sposób można dokonać transakcji z innym użytkownikiem, lub dodać dany przedmiot do ulubionych. Dzięki temu nasz kontakt będzie łatwiejszy,bardziej bezpośredni i zdecydowanie szybszy, a poza tym będziecie mogły śledzić mój profil, by być na bieżąco z nowościami.
Jednocześnie jest to dla Was okazja na pozbycie się ubrań zalegających w szafie - przecież wszyscy takie mamy.
Poza taką podstawową funkcją na Vinted jest również forum internetowe, na którym możecie wymieniać swoje opinie z innymi użytkowniczkami, dyskutować z tematy związane z modą (bądź niekoniecznie) lub po prostu trochę się rozerwać poznając nowe osoby dzielące podobne zainteresowania. Z doświadczenia wiem, że przy kłopocie z wyborem stroju opinie innych mogą bardzo pomóc, a tam jest ich przecież  jakieś kilkadziesiąt tysięcy osób!
Większość ubrań, które sprzedaję, pojawiła się już na blogu niejednokrotnie - możliwe, że je pamiętacie. Prawdopodobnie nie jest to jeszcze koniec, więc wkrótce możecie liczyć na więcej przedmiotów - zaglądajcie tam. No i standardowo - jeżeli macie jakieś propozycje to też śmiało piszcie wiadomości ;)

Black, white & stripes

Black and white, stripes, black fur coat - it's all already been on my blog. I wore black hight-waisted shorts with a striped shirt and the white jacket I had shown you a few days go for the first time. I think it's more like a smart combination so I decided to wear it with leather chelsea boots to change the effect a little.
Dzisiaj znowu czarno-biało, znowu paski, no i znowu futro. Do szortów z wysokim stanem założyłam kopertową koszulę oraz białą kurtkę, którą niedawno pokazywałam Wam po raz pierwszy. Uważam, że to połączenie raczej eleganckie, dlatego postanowiłam trochę złagodzić ten efekt skórzanymi sztybletami i szalikiem w kratę. Dzięki temu po dodaniu okrycia wierzchniego strój zupełnie zmienia swój charakter na bardziej grunge'owy.

Houndstooth skirt

Todays weather is clearly more than adverse, therefore the pictures we took are simply horrible. Anyways I am showing you my new houndstooth skirt. It has and interesting print, beautiful cut and it seems just perfect, but I admit - it's really short. This time I wore it just with some black clothes so you don't really miss anything innovative, but it's not my only idea. Well, the skirt will have to wait with the other cool clothes I own for some warmer days.
Dzisiejsza pogoda jest chyba bardziej, niż niesprzyjająca, dlatego z próby zrobienia zdjęć na dworze wyszło co wyszło (czyli w sumie nic). Korzystając jednak z okazji pokażę Wam moją nową spódnicę w pepitkę. Ma ciekawy wzór, oryginalny fason i prezentuje się po prostu świetnie, chociaż przyznaję, że jest krótka. Tym razem nie połączyłam jej w żaden oryginalny sposób i wiele więcej, niż na tych zdjęciach byście nie zobaczyli, ale nie jest to mój jedyny pomysł. Spódnica trafia jednak do miejsca, w którym fajne ubrania czekają na wiosnę.

The only thing we had to free our mind

It's hard to believe that this pictures was taken a few days ago. The winter managed to come back but I hope the weather won't stay like this for a long time. I think it's the first time we start april in snow!
I used to wear this fur vest very often and I don't know what happened, but now I feel like it doesn't match anything (and surealy the weather). Seems like it's always too hot or to cold to wear it.
Ciężko w to uwierzyć, ale powyższe zdjęcie nie ma nawet tygodnia. W ciągu kilku dni zima zdążyła do nas powrócić (choć już wtedy powinna zaprzestać walki) i chyba po raz pierwszy zaczynamy kwiecień ze śniegiem. Tę futrzaną kamizelkę nosiłam kiedyś bardzo często, z kolei teraz raczej wisi w szafie, bo do niczego mi nie pasuje, a zwłaszcza do pogody. Jakoś nie mogę trafić w idealny moment, gdy nie będzie mi w niej ani za zimno, ani za ciepło. Standardowo już założyłam pod nią moją skórzaną ramoneskę, poza tym ciepły sweter z Zary i proste czarne spodnie.

Kendrick Lamar - Money Trees