Leather jacket + snake printed top

In todays post I want to show you one of my latest purchases - another leather jacket. You've probably  managed to notice already that I'm a big fan of this kind of outerwear and I used to have a lot of various ones. Right now I still prefer the basic black ones in the oversized cut so since I have the perfect ones for me I don't tend to look for another ones. With this jacket it was a complete coincidence - when going for another blog shoot I stopped by a vintage shop and when I was leaving with nothing the seller showed me a jacket on the mannequin and I fell in love! It's made of genuine leather and it reminds me of the 80's - it's quite short with loose sleve and a belt in the waist. What's more, similar jacket were shown on the Saint Laurent fashion show for fall 2016. I worte this perfect piece with my snake printed Mango dress (worn as a blouse obviously), basic black skinny jeans and Vagabond boots. I also went for the boxer braids since I simply love this trend.
W dzisiejszym poście prezentuję jeden z moich najlepszych zakupów od dłuższego czasu, którym jest kolejna kurtka skórzana. Jak z pewnością zdążyliście zaobserwować, jestem wielką fanką okryć wierzchnich tego typu i w swojej kolekcji miałam już wiele różnych modeli. Wciąż pozostaję przy uniwersalnym, czarnym kolorze i preferuję raczej luźne fasony, więc nie mam w zwyczaju rozglądać się za kolejną kurtką, a ten zakup był zupełnym przypadkiem. W drodze na jedną z sesji na bloga weszłam do jednego z warszawskich sklepów vintage, a gdy już miałam opuścić to miejsce pani sprzedawczyni zaproponowała mi kurtkę z manekina, w której od razu się zakochałam! Jest wykonana z naturalnej skóry i ma fason w stylu lat 80 - jest dosyć krótka, rękawy są rozkloszowane a w pasie można ją związać, aby podkreślić talię. Co więcej, podobne kurtki były prezentowane na pokazie Saint Laurent na jesień 2016! Moją nową perełkę połączyłam z wężową sukienką z Mango założoną tutaj jako bluzkę, bazowymi czarnymi rurkami i skórzany botkami z Vagabond. Całość stylizacji dopełnia fryzura - czyli modne od jakiegoś czasu boxer braids.

Currently Craving: Miu Miu ballet flats

As a dancer I always had this weakness for ballet falts and actualy all I wanted to have back then was a pair similar shoes to pointe shoes. It was something like an essence of girlishness and grace to me, what the chain stores flats didn't obviously have. Finally there's someone who made pointe shoes wearable in the most beautiful way. I completely fell in love with the method Miu Miu combined the delicacy of these satin flats with leather, buckles and ankle straps in the Spring 2016 RTW collection. Shoes to die for!
Jako tancerka zawsze miałam słabość do "baletek", bo tak naprawdę zawsze marzyłam o parze podobnej do baletowych puent. Wydawały mi się wtedy swojego rodzaju esencją dziewczęcości i wdzięku, czego sieciówkowe balerinki oczywiście nigdy nie miały. W końcu jednak znalazł się ktoś, kto sprawił, że te buty nadają się do noszenia i to przepiękny sposób. Kompletnie zakochałam się w kombinacji delikatności satynowych baletek ze skórzanymi klamrami i wiązaniami w kostce, którą prezentuje Miu Miu w kolekcji na wiosnę 2016 RTW. Zdecydowanie buty idealne na nadchodzący sezon!

#mamswójstyl

We wtorek 8 marca ruszyła akcja allegro pod hasłem #mamswójstyl, w której mam przyjemność brać udział. W związku z kampanią mam dla Was specjalny konkurs, co u mnie na blogu jest wyjątkową rzadkością. Zasady są bardzo proste - wystarczy, że wejdziecie na stronę mamswojstyl.allegro.pl i stworzycie dowolną stylizację korzystając z kreatora oraz produktów ze Strefy Marek Allegro. Ze zgłoszonych prac jury w składzie Pauli z Beauty Fashion Shopping oraz Ekskluzywnego Menela wyłoni do 6 zwycięzców, którzy wezmą udział w warszawskim pokazie mody 23 marca jako styliści (więcej informacji wkrótce).
Konkurs trwa od 8 do 16 marca - zapraszam Was do zabawy!

ZWYCIĘZCY KONKURSU: mary :D, Diana, Ziula, kivi28

Flare pants

Jeżeli chodzi o dzwony, to minimalizm jest kluczem do udanej stylizacji - uważam, że to na tyle efektowny element garderoby, że wystarczy neutralna baza. Nigdy nie myślałam, że założę takie spodnie, mimo że jestem wielką fanką tego trendu - chyba po prostu nie czułam że to coś, w czym będę czuła się komfortowo. Okazuje się jednak, że byłam w błędzie, bo nigdy nie czułam się tak stylowo! Dzwony są świetnym sposobem na modne, ale proste stroje. Moją bardzo długą parę zestawiłam z szarym, kaszmirowym sweterkiem i szalikiem skinny scarf. A Wy? Znaleźliście już swoją idealny model dzwonów?
When it comes to flare pants minimalism is the key - I feel like it's such a statement piece that there's only the simple base needed. I never thought I would actually wear one of these even though I love this trend. I simply thought it's not something for me and I wouldn't feel comfortable. I guess I have to say I was wrong since I don't think I'd ever felt more stylish before! Flare pants are the perfect solution for fashionable yet basic outfits. I wore my super long pair with grey cashmere sweater and skinny scarf.