Peeling kawitacyjny | Cavitation peeling

Podczas mojej ostatniej wizyty w salonie Make me beauty miałam okazję po raz pierwszy wypróbować peeling kawitacyjny oraz maskę algową. Już od pewnego czasu słyszałam wiele dobrego na temat tego zabiegu, jednak do końca nie wiedziałam na czym on polega. Okazało się, że jest to poddanie skóry działaniu ultradźwięków. Mi też nie mówi to zbyt wiele, ale to nic innego jak oczyszczanie cery - wierzchnia warstwa skóry jest złuszczana dzięki czemu odsłania się młodszą i zdrowszą - wolną od martwych komórek, nadmiaru łoju, bakterii i substancji toksycznych, a także pozostałości po różnych kosmetykach. Zabieg powoduje natychmiastowe oczyszczenie skóry i pozwala pozbyć się zanieczyszczeń trudnych do usunięcia metodą manualną, co na pewno jest dużym plusem. Ja zdecydowałam się na peeling, ampułkę z witaminą C i maskę algową, o których niżej.

Grey maxi skirt

Spódnice maski wyglądają świetnie w każdym wydaniu - tym bardzo eleganckim, codziennym czy boho. Mimo, że wydają się być bardzo uniwersalnym elementem garderoby, od czasu mojej stduniówki nie nabyłam żadnej innej, toteż w szafie do tej pory wisi tylko jedna - szara, z dwoma rozcięciami. Postanowiłam po raz pierwszy założyć ją na co dzień, w raczej luźnym wydaniu. Postawiłam na zupełną prostotę bez zbędnych dodatków i kolorów, bo czułabym się trochę niekomfortowo. Studniówkowa maksi sprawdziła się fantastycznie - jest wygodna i nie krępuje ruchów, poza tym czułam skę w niej szykownie, nawet w połączeniu ze zwykłym białym tshirtem. Chyba czas rozejrzeć się za innymi modelami :)

Black bermuda shorts

This time I wore classic black and white outfit with just one sporty element - slip on shoes. It's the very first time I actually wore bermuda shorts. They've been waiting in my closet for higher temperature for quite a long time. What I love about them is that I can change their chcaracter just by changing the top - then the outfit might be elegant, sporty or very urban and stylish. Universal solutions are something I really like. I wore my black shorts with basic white tshirt, Zara coat, green leather bag and snake printed shoes.
Tym razem postawiłam na klasyczną, czarno-białą stylizację przełamaną jedynie sportowymi butami. Po raz pierwszy założyłam moje czarne bermudy, które na letnią pogodę czekały już od dłuższego czasu. Są świetne, bo dzięki delikatnym zmianom w stroju mogą całkowicie charakter na sportowy, elegancki czy zupełnie codzienny i miejski. Bardzo lubię takie uniwersalne rozwiązania. Do szortów dobrałam zwykły, biały thisrt, płaszcz z Zary (który na pewno już bardzo dobrze znacie), oraz zieloną, skórzaną torbę i wężowe buty dla przełamania.

NEW IN: Birkenstocks

I admit that last year I hadn't really been a big fan of Birkenstocks. Obviously some girs had worn them amazingly stylish but I hadn't been sure that's something for me. I mean, me wearing flip-flops in the city? As you see, I changed my mind a few months ago. There's nothing more important during hot summer than comofrt and this is what Birkenstocks give go. I chose the classic black ones for me and the silver ones for my mum (they look great!). I found them in TK Maxx.
Przyznam, że w zeszłym roku te buty nie do końca mi się podobały. Rzeczywiście w niektórych stylizacjach wyglądały naprawdę stylowo i nadawały nieco nonszalancji, ale jakoś nie widziałam siebie samej chodzącej w takich klapkach po mieście. Kilka miesięcy temu jednak zupełnie zmieniłam zdanie - w końcu to wygoda, charakter, no i odpowiedni fason na naprawdę gorące dni, gdy powinniśmy czuć się swobodnie. Swoje Birkenstocki znalazłam w TK Maxx. Dla siebie kupiłam klasyczny model w kolorze czarnym, a dla mamy wybrałam srebrne, które na nodze prezentują się fantastycznie. Jeżeli nosicie się z zakupem butów tej marki - polecam wziąć rozmiar mniejsze, my tak właśnie zrobiłyśmy i pasują idealnie.

Casual outfit

I always liked this kind of urban elegance but I never really felt comofrtable dresses like that. After last winter, when I got seriously lazy about choosing my outfits and what I wore pretty much all the times were sweatshirts, I finally have gotten back to those girly, elegant outfits I used to wear. This time I chose basic black skinny jeans, spaghetti top and black and white jacket. The only color accent is the green leather bag.
Właściwe zawsze podobała mi się taka miejska elegancka, ale raczej nie byłam osobą, która czuła się komfortowo w takim wydaniu. Jednak po zimie, kiedy mocno się rozleniwiłam jeżeli chodzi o komponowanie stylizacji i stawiałam raczej na ciepłe bluzy, powoli wracam do bardziej dziewczęcych (tudzież kobiecych) i eleganckich stylizacji. Tutaj wybrałam czarne rurki, elegancką bluzkę i stonowany żakiet. Jedynym akcentem kolorystycznym jest tutaj zielona skórzana torba.
Pants - Zara, Top - H&M Trend, Jacket - Zara, Bag - Zara, Shoes - H&M

A-line dress

The reason I haven't been wearing any dresses lately is simply because I didn't have the ones I'd like to wear in my closet. Simple, loose, swing dresses are the one I currently love. That's why I decided to look for a few good quality ones so I wouldn't have to buy new "trendy" ones. This navy blue dress is from COS and I think it's pure perfection. I know it's nothing innovative or sophisticated but this minimalism is what makes it so pretty. You can wear it wherever you if you just change some of the accessories. I think it's the best choice for busy women or the ones liking to always feel comfortable.
Ostatnimi czasy w mojej szafie zdecydowanie brakowało sukienek, a zwłaszcza takich - prostych, luźnych i z dobrej jakości materiału. W ogóle zdałam sobie sprawę, że to właśnie dlatego zrezygnowałam z ich noszenia, a przecież tak bardzo je lubię. W najbliższym czasie mam zamiar zaopatrzyć się w kilka ładnych modeli, które posłużą mi przez dłuższy czas. Ta granatowa sukienka jest z COS'a i jest nią zachwycona. Wiem, że nie ma w niej nic nadzwyczajnego, ale właśnie ten minimalizm jest tutaj ogromnym plusem. Stylizacja w bardzo łatwy sposób z dziewczęcej może stać się bardziej kobieca czy wyjściowa, więc uniwersalność to kolejny atut.

Oversized parka and leather boots

I have no doubts about this parka beaing the perfect one - the shade of green is ideal, the quality of fabric is really good, it has a nice big hood and the details are just as they should be. I don't wear this jacket too often but you have to agree that this is the kind of coat that makes the whole outfit complete. I wouldn't recognize myself as a lazy person when it comes to choosing clothes but I simply love how I can wear some basic stuff with a nice jacket on top of it. I wore this parka with black skinny jeans, neoprene white blouse, small bag and heavy leather boots.
Bez wątpienia mogę stwierdzić, że moja parka to parka idealna - ma świetny odcień zieleni, przyjemny i porządnie wyglądający materiał, obszerny kaptur, ładne detale i zawsze wygląda po prostu dobrze. Nie noszę jej zbyt często, ale to jedno z tych okryć, które zwyczajnie "robią" cały strój i nie trzeba nic więcej. W ostatnim czasie pogoda była bardzo zmienna, więc w końcu nadarzyła się okazja na stworzenie stylizacji z tą kurtką, która mimo swojej prostoty i tak gra tutaj pierwsze skrzypce. Dobrałam do niej zwykłe, czarne spodnie, białą bluzkę z piankowego materiału, małą torebkę i skórzane buty z klamrami.

New in: WOODMOOD sunglasses

These wooden sunglasses are currently my fave ones. They're classic and really stylish but original as weel. I love the color of the wood that perfectly fits to every outfit. I got them from my friends that are the founders of Wood Mood. Every pair of their glasses is obviously handcrafted with use of a great quality wood so the result couldn't be less than great. I strongly recommend visiting their site.
Te drewniane okulary są obecnie na liście moich ulubionych rzeczy. Mają klasyczny kształt i są naprawdę stylowe, ale ze względu na surowiec z którego są wykonane - bardziej oryginalne, niż inne oprawki. Ja wybrałam model Gean Mood wykonany z ciemnego hebanu, który idealnie komponuje się z każdym innym kolorem, no i zdecydowanie najbardziej do mnie pasuje. Każda para wykonana jest ręcznie z wysokiej jakości drewna, więc efekt końcowy po prostu nie może być zły. Polecam odwiedzenie strony, może znajdziecie coś dla siebie.

Turtle neck + high heels

I've wanted to show you this outfit for quite a long time but I actually thought that the turtle neck season is gone for good. Luckily, the weather isn't that warm yet so I had a chance to prepare this post for you. I wore my black turtle neck with super slim black pants and my i-could-wear-all-the-time item, which is navy blue long trench coat. Also, I don't really remember when was the last time I actually wore heels. I really do love them but during my busy days I just choose to be comfy instead of super stylish or feminine.
Podobny zestaw miałam w głowie już od dłuższego czasu, jednak wydawało mi się, że sezon na golfy już zupełnie się zakończył. Pogoda standardowo zaskakuje nas jednak dosyć niskimi temperaturami, dlatego wykorzystałam okazję i przygotowałam dla Was tę stylizację. Czarny golf połączyłam z czarnymi, mocno dopasowanymi spodniami, długim granatowym płaszczem (noszę go właściwie cały czas, dlatego tak często pojawia się na blogu). Długo niewidzianym elementem są tutaj szpilki, bo ze względu na codzienne zabieganie stawiam raczej na wygodę, mimo że obcasy uwielbiam. Do tego zestawu wybrałam początkowo małą torebkę, ale dla nadania bardziej miejskiego charakteru - wielki model Misdesign, do którego zmieści się wszystko.

Green leather shorts

I usually avoid wearing shorts on a dailsy basis and that's probaby something I've told you many times before. However, it's actually the best and most comfortable choice during vacation on the beach. After my winter break spent in Egypt I just couldn't wait for the weather to get warmer so I could wear shorts again. This pair I am showing you today is my favourite pair ever. They're made of soft suede in beautifull green color. I wore them with basic white t-shirt, leather jacket and bag and snake printed slipons.
Zazwyczaj staram się unikać szortów, o czym wspominałam już pewnie przy każdej możliwej okazji. Jednak podczas wakacyjnych wyjazdów zazwyczaj jest to najwygodniejsze i najbardziej praktyczne rozwiązanie, toteż po feriach spędzonych w Egipcie tylko czekałam, aż znowu będę mogła wskoczyć w krótkie spodenki. Te, które dzisiaj Wam pokazuję są wyjątkowe i według mnie po prostu idealne. Mają śliczny kolor butelkowej zieleni i są wykonane z zamszu. Dodatkowo są ściągane w pasie, dzięki czemu są bardzo wygodne. Dobrałam do nich zwykły, biały tshirt, skórzane kurtkę i torebkę i buty z wężowym motywem.

Floral jacket + Mozcau bag

I reserved my loose cotton dresses from COS for summer when I can wear them with bare legs. It's a perfect fit for a warm weather when all you need is comofrt, isn't it? It was the very first time I wore it with black tights and leather chelsea boots. The combination of midi length and ankle boots might be quite risky, it ofen makes the calves look fatter than they are but sometimes you just have to choose the convenience, especially when the outfit is stylish anyways. My set is perfect for everyday - shopping, school or work.
Moje luźne, bawełniane sukienki z COS'a rezerwowałam raczej na lato, gdy sprawdzają się idealnie ze względu na doskonały fason i przewiewność. To chyba pierwszy raz, gdy zdecydowałam się założyć jedną z nich w połączeniu z czarnymi rajstopami i skórzanymi sztybletami. Wcześniej taka stylizacja raczej by się tu nie pojawiła - zazwyczaj zestawienie długości do kolana i butów za kostkę jest strzałem w piętę, bo znacznie pogrubia łydki i wygląda nieestetycznie. W pewnym momencie jednak trzeba przestać się tym przejmować, zwłaszcza gdy strój jest naprawdę dobry i czujemy się w nim swobodnie. To bardzo wygodna stylizacja na co dzień, idealna na uczelnię, do pracy czy na zakupy - chociażby ze względu na płaskie buty i bardzo pojemną torbę Mozcau.

What to wear?

This is kind of situation that probably all of us experience sometimes. There's no much time left to your date and you still don't know what to wear. I am not saying I am an expert and my advices probably won't be anything innovative, but when you're in rush everthing helps! So here's a few things you should remember when you're going on a date and you want to make a good impression.
To jedna z tych sytuacji, w której wszystkie czasem się znajdujemy. Nie mamy zbyt wiele czasu do zbliżającej się randki, a wciąż zupełnie nie wiemy w co chcemy się ubrać. Oczywiście nie uważam się za eksperta w tej dziedzinie, a moje rady na pewno nie będą w stu procentach innowacyjne, ale w takim pośpiech przydaje się tak naprawdę każda wskazówka. Dlatego mam dla Was kilka informacji odnośnie wyboru stylizacji na randkę.

White ruffled suit

I've been looking for a suit like this for quite a long time - a flare mini skirt and a loose crop top. It's really stylish itself and you don't need anything else to wear them, the outfit is just done! But when you add some accessories you'll be able to wear this suit for many different occasions. As usual, I chose not to wear any jewellery an be as minimalistic as possible. I wore a long, navy blue tench, red boucle bag and black flats. The golden elements are the only kind of embellishment in here. I think that suits with mini skirts are the perfect choice for our current weather so I'll probably look for a new one! :)
Taki komplet marzył mi się od dłuższego czasu - rozkloszowana spódnica i krótki, nieco luźniejszy top. Już sam w sobie jest bardzo stylowy i nie trzeba nic więcej, ale przy odpowiednim doborze dodatków będzie pasował na właściwie każdą okazję. Ja, standardowo już, postawiłam na minimalizm i całkowicie zrezygnowałam z biżuterii. na wierzch zarzuciłam długi, granatowy trencz, dobrałam trochę kontrastującą torebkę typu boucle i czarne balerinki. Złote elementy są tu jedyną ozdobą, a i tak nie wydaję się być nudno. Takie komplety to idealne rozwiązanie na obecną pogodę - sama zastanawiam się nad sprawieniem sobie jeszcze jednego :)