Reebok - konkurs

11:40

Wspólnie z Reebokiem organizujemy konkurs ze świetnymi nagrodami, które być może zmotywują Was do prowadzenia zdrowszego trybu życia, a co za tym idzie - uprawiania sportu.
Zasady są bardzo proste, bo wystarczy odpowiedzieć na jedno pytanie: jaki jest Twój sposób na pozostanie w formie? Nie zapomnijcie zostawić adresu email! Wybiorę trzech zwycięzców. Nagrodami w konkursie są ubrania marki Reebok. Zgłoszenia możecie wysyłać do 15 lipca. Powodzenia!


ZWYCIĘZCY:
1. justine17@onet.eu
2. milka823@wp.pl
3. sophashion@gmail.com

GRATULACJE!

You Might Also Like

45 komentarze

  1. Aby być w formie cieszę się życiem - biegnę przed siebie i korzystam z niego w 100%. Przemierzam rowerem ulice pięknych miast, pokonuję setki schodów aby zobaczyć najbardziej zapierające dech w piersiach widoki świata, uciekam ile sił w nogach przed nudą i rutyną.

    kontakt@fashionova.pl

    ReplyDelete
  2. Jaki jest mój sposób na pozostanie w formie? To proste! Wybieram poranny jogging, zamiast maratonu z telewizją śniadaniową, zdradzam samochód/autobus/tramwaj z rowerem :), wzięłam rozwód ze słodyczami, zaczynam nowy związek z owocami i warzywami, dużo się śmieję (podobno 10 minut śmiechu to 'ileśtam' spalonych kalorii, pozwalam sobie na małe grzeszki (to nie moja wina, że kocham pancakes i lody miętowo-czekoladowe :)) i tańczę kiedy nikt nie widzi :).

    falthariss@interia.pl

    ReplyDelete
  3. rano: zdrowe, obfite śniadanie:)
    w ciągu dnia: jak najwięcej uśmiechu i spędzania czasu z ludźmi
    wieczorem: bieg w lesie na poukładanie myśli i pooddychanie świeżym powietrzem:)

    zsztejner@gmail.com

    ReplyDelete
  4. Nie mam żadnego szczególnie wyszukanego sposobu na pozostanie w formie. Od pięciu lat trenuję piłkę ręczną, treningi są 3 razy w tygodniu. Poza tym staram się zdrowo odżywiać, codziennie jeść świeże warzywa i owoce. Od czasu do czasu sięgam po czekoladę, ale wiem,że na treningu wszystko spalę. :)
    marta.nadia.baranska@gmail.com

    ReplyDelete
  5. racjonalne żywienie pięć posiłków dziennie, uśmiech moc fitness sport

    :D
    nevermindsir@gmail.com

    ReplyDelete
  6. Od małego uwielbiam tańczyć i szkolę się w tym w różnych stylach. Dzięki mojemu hobby poznałam fantastycznych ludzi, wyrażam swoje emocje ale i.. pozostaję w formie :)

    domek1994@wp.pl

    ReplyDelete
  7. Myśle że dobrym sposobem na utrzymanie formy jest regularna jazda na rowerze i aktywne życie. Wraz ze znajomymi regularnie co weekend jeżdzimy na przechadzki na rowerach ,jest to o wiele lepsze niż jazda samemu, wspieramy siebie na wzajem.
    pomaga mi tez dobra zabawa. Większość ludzi na imprezach czeka aż impreza się rozkręci my jednak od początku bierzemy czynny udział i szalejemy. i tutaj nie każdy musi umieć tańczyć, wystarczy się po wygłupiać.Późnym wieczorem lepiej już nie spożywać posiłku ponieważ to źle wpływa na nas,ja jem lekkie posiłku choć nie ukrywam że od czasu do czasu pozwolę sobie na coś cięższego:)
    podsumowując. Nie leżeć w domu na kanapie przed tv, wypad ze znajomymi, rowery i tego typu wypady
    katarzyna.lipka@op.pl

    ReplyDelete
  8. Utrzymywanie formy to sprawa bardzo względna. Dla jednych zwyczajna poranna gimnastyka czy spacer jest szczytem "usportowienia", dla innych kilka treningów dziennie to za mało. Przyznam się bez bicia, że typem sportowca nigdy nie byłam i nie jestem (warto wpaść na mój szkolny wf i zobaczyć z jakim zacięciem biorę udział w meczach siatkówki... siedząc na ławce! :>), ale od pewnego czasu zaczęłam coraz chętniej szukać jakichś sposobów, by poprawić się w kwestii ruchowej- i dla sylwetki, i dla zdrowia. Dlatego, gdy tylko nie ulegnę pokusie beztroskiego serfowania w sieci przez cały dzień, wytężam mięśnie (i silną wolę!), by zrobić coś dla siebie. Nie obce mi ćwiczenia na poszczególne partie ciała: abs 8 min. (na brzuch) bądź mordercze treningi z youtube i Mel B (na uda). Czasem, gdy najdzie mnie ochota wykonuję też co-nie-co z ćwiczeń baletowych, ze specjalnej książki, aby wzmocnić kręgosłup. Dla kręgosłupa także planuję wykupić karnet na basen i tam przemierzać jeden po drugim- godzina dziennie powinna wystarczyć. Niedawno skusiłam się też na rolki. Sport ten pokochałam, więc wraz z przyjściem odpowiedniej motywacji (zdobyć ją to chyba najtrudniejszy element treningu) wskakuję w nie, na uszach słuchawki z energetyzującą muzyką i w drogę! Od czasu do czasu, podczas wyjazdów staram się nieco podrałować na bardzo starej już damce. Zwykła przejażdżka do nieco oddalonego sklepu może dać w kość, szczególnie bez wcześniejszego systematycznego korzystania z roweru.
    W skład dobrej formy nie wchodzą same ćwiczenia. Kwestia diety wydaje się być najmniej przyjemną- pokusy czają się wszędzie, ale aby zrobić coś dla siebie, w moim przypadku wystarczają regularne pory posiłków i ograniczanie tłustego. Od niedawna przejęłam też zwyczaj picia wody niegazowanej, z czego jestem niesamowicie dumna. Jak wiemy- mineralna może być lekarstwem na bardzo wiele- oczyszcza z toksyn, przyśpiesza przemianę materii, poprawia cerę. Zdaję sobie sprawę z tego jak początkowo trudno jest przerzucić się ze słodkich soczków na wodę, ale po dwóch tygodniach tej "ascezy" z niechęcią patrzy się na wszelkie kolorowe napoje.
    Ostatnim punktem jest chyba jakże ważny odpoczynek. W wolnych chwilach (pomijając internet) czytam książki i oglądam filmy. Szczególnie w czasie wakacyjnym, gdy czasu jest aż zanadto, dobrze jest przebrnąć przez te pozycje, na które w roku szkolnym nie miało się czasu.

    Cóż, tak wygląda mój sposób na dobrą formę. Wszystko wygląda kolorowo? Nie jest. Tak jak wspomniałam- najtrudniejszą sztuką jest znalezienie motywacji. Wiadomo, że nie każdy dzień wygląda tak jak sama bym chciała, ale jak to mówią- małymi kroczkami do celu!

    sophashion@gmail.com

    ReplyDelete
  9. madzia3991@interia.eu

    Pozostanie w formie? u mnie jest to zawsze w normie,
    Kiedy mam ochotę na słodycze, żadnych kalorii przy tym nie liczę.
    A jeśli mały tłuszczyk na brzuszku mi się pojawi,
    to dobrym treningiem zawsze się go strawi.

    ReplyDelete
  10. W formie ZAWSZE jestem ja,
    bo się dużo śmieję, ha!
    A poza tym biegać lubię
    przy tym kilogramy gubię!
    Często robię ćwiczenia,
    i nie ma kalorii liczenia.
    Więc uśmiechnij się, raz, dwa,
    dobrą formę mam tu ja :)

    myblondhair@Interia.pl

    ReplyDelete
  11. Pozostać w formie pozwalają mi długie letnie spacery z moim ukochanym!
    thekariland@gmail.com

    ReplyDelete
  12. Pozostanie w formie zapewniają mi ćwiczenia na PS3 długie wieczone spacery i poranny jogging :)
    nataliapalka2@wp.pl

    ReplyDelete
  13. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie całymi dniami nie wychodzę z siłowni, a czekoladę i makaron omijam szerokim łukiem. Jak więc pozostaję w formie? Po prostu - stosuję się do pewnych zasad ;). Oto i one:
    Czekolada z orzechami? Tak, ale tylko rano (tak do 12:00) i w rozsądnych ilościach (max 2 paski, a nie od razu cała tabliczka ;)).
    Lasagne na obiad? No pewnie! Pójdę na dłuższy spacer z przyjaciółką - spalę kalorię i nagadamy się za wszystkie czasy.
    Kolacja po 18:00? Dlaczego nie? Lepiej raz, czy dwa zjeść po 18:00, niż przed, a potem wstać w środku nocy i zjeść pół lodówki razem z drzwiami :D.
    Ot i cała filozofia ;).

    Ola
    aleksandrachorzow@interia.pl

    ReplyDelete
  14. dużo podróży, zdrowe i smaczne jedzenie i dużo śmiechu z ludźmi, których lubię :) - czyli przepis na szczęście;) bo jak jestem szczęśliwa, to znaczy, że jestem w formie.

    karrolkie@gmail.com
    karolina


    (w ogóle to bardzo fajny konkurs, miła odmiana od klikania lubię to na facebooku :D)

    ReplyDelete
  15. Mój sposób jest prosty:
    Jako miłośniczka gotowania i jedzenia nie potrafię sobię odmówić pizzy czy frappucino. ALE będąc w Starbucksie, wybieram kawe na chudym mleku bez cukru. Nie idę do Pizzy Hut gdzie pizza ocieka tłuszczem a do włoskiej restauracji, w której podają prawdziwą pizze z rukolą. Nie objadam się mcflurry z polewą karemlową i kit katem, a wybieram loda z polewą truskawkową. Gdy mam ochotę na ciasto, piekę sama wiedząc, że składniki są pochodzenia ekologicznego. Oraz często dodaje mniej cukru. Jestem wielką miłośniczką amerykańskich placków (pancakes). Mąke pełnoziarnistą mieszam z otrębami. Dodaje masę świeżych owoców. I mam PYSZNE zdrowe placki, które podaję z chudym serkiem. Teraz latem kiedy mamy mnóstwo sezonowych owoców zajadam się nimi. Dzięki czemu nie mam absolutnie ochoty na słodycze. Lecz moją wielką słabością są lody. Nie potrafię im się oprzeć. I tak jak pisałam wyżej preferuję naturalne lody śmietankowe bądź waniliowe. I co najważniejsze unikam słodzonych napoji, a piję mnóstwo wody z cytryną. I tak o to 3 lata temu moja sylwetka zmalała o 15 kg. I do tej pory utrzymuję moją wagę nie odmawiając sobię przyjemności. Lecz jem z głową. I to jest najważniejsze! Zdrowo i ekologicznie. W tym brzmi mój SEKRET!

    kasialasota13@wp.pl

    ReplyDelete
  16. Uwielbiam spędzać czas w ruchu, a latem najbardziej biegać z psem po plaży i pływać w naszym chłodnym choć pięknym Bałtyku. Codziennie robię brzuszki i ćwiczenia na uda, które pomagają mi by moje ciało pozostało w formie. Moją ulubioną przekąską jest owoc, w zależności od sezonu - latem najczęściej wybieram pyszny i sycący arbuz, to wszystko wprowadza mnie w znakomity nastrój i dlatego czuje się świetnie!
    MarcLea@vp.pl

    ReplyDelete
  17. Sport uwielbiam od dziecka - dzięki rodzicom, którzy zaszczepili we mnie przekonanie, że lepiej spędzać czas aktywnie niż wiecznie być na dietach. Mój sposób na pozostanie w formie przez cały rok jest bardzo prosty - zdrowe odżywianie (warzywa, owoce, woda niegazowana, dania na parze, unikanie słodyczy czy alkoholu), dużo ruchu i regularność. Aby nie było monotonnie i nudno, zróżnicowałam sposoby spędzania wolnego czasu. Jazda na rolkach i rowerze, tenis ziemny, bieganie, pływanie, gra w badmintona i siatkówkę w lecie; siłownia, fitness, zumba czy taniec towarzyski w zimę. Co jakiś czas lubię kupić sobie nowy ciuszek do uprawiania sportu - może to dziwnie zabrzmi, ale niejako on też mnie motywuje do częstszego wysiłku fizycznego ;) Najważniejsze jest jednak to, że sport uprawiam ze znajomymi, którzy motywują, pomagają w chwilach załamania i o każdej porze dnia wyciągają z domu na małe sportowe co nieco :)

    dang.21@tlen.pl

    ReplyDelete
  18. Aby mieć dobrą kondycję, uprawiam sport kiedy tylko się da. Chcę pozostać w formie, tak więc przez całe lato trenuję. Jeżdżę rowerem, pływam, skaczę na skakance, biegam po sklepach, a codziennie rano (biegnę!!!) na drugi koniec swojej miejscowości do sklepu spożywczego oraz do skrzynki aby sprawdzić czy nie ma tam żadnego listu do mnie ;p Robię wszystko tylko żeby nie leżeć przed telewizorem ;) Zima to czas kiedy nie ma jak zadbać o swoje zdrowie fizyczne, a lato to najlepsza pora aby wziąć się za siebie ;) Jestem ogromną zwolenniczką sportu ;D

    ReplyDelete
  19. spocić sie tak,żeby czuć sie spełnioną i pełną energii plus jedzonko zdrowe,ale koniecznie przecudownie podane,bo jem oczami. Zdrowo siebie zaakceptować i czuć sie ze sobą dobrze :) i koniecznie zamiast samochodu rower lub nóżki! to wychodzi samo z siebie

    agatazukk@gmail.com

    ReplyDelete
  20. Biegam.
    Mistrzostwem dla mnie jest każdy trening, zwłaszcza gdy się nie chce wyjść z domu. Liczy się radość z biegania i uśmiech po skończonym wysiłku.
    Ale biegam, bo lubie...i żeby bezkarnie zjeść tort czekoladowy!

    magda.kurnatowska@wp.pl

    ReplyDelete
  21. Moim sposobem na bycie w formie jest życie codzienne. Może się to wydawać trochę dziwne ale taka właśnie jest prawda! Zbiegam z czwartego piętra na autobus, choć mam mały kawałek na przystanek, wymaga on nie lada sprintu, by zdążyć na czas. Nie mówiąc już o powrocie, gdzie wchodząc na górę ustanawiam nowe rekordy ścigając się sama ze sobą! ;) Oprócz tego uwielbiam rolki i jeżdżę najczęściej jak tylko mogę, ale i tak nic nie zastąpi "porannego autobusowego joggingu" ;)

    anetabronka@wp.pl

    ReplyDelete
  22. Czytam produktów składy, z zasady
    piję tylko czyste soki lub nektary,
    i codziennie wody całe hektary
    codziennie wieczorem biegam i pokusom nie ulegam
    Lecz człowiek, człowiekiem i zgrzeszyć się zdaży,
    gdy czipsy z dipem czosnkowym są w sprzedaży
    aby odpokutować ze smakiem zjedzone krówki i delicje
    wchodzę z joggingiem w koalicje
    :)
    hanusia.miazga@gmail.com

    ReplyDelete
  23. Myślę,że najważniejsze to zdrowo się odżywiać. Poza tym należy uprawiać sport regularnie. W moim przypadku to poranny jogging po parku, jazda na rowerze, i pływanie. Tak, robię to codziennie to codziennie, bo to lubię, nic na siłę. Nie należy się natomiast ograniczać za bardzo, czasami możemy pozwolić trochę co nieco ale nie należy przesadzać. Ale musimy wiedzieć kiedy jest już za dużo kiedy mamy przestać.

    mintcollar@gmail.com

    ReplyDelete
  24. Szczerze mówiąc to nigdy jakoś szczególnie nie dbałam o swoją formę, ale 2 miesiące temu postanowiłam to zmienić. Windę zastąpiłam schodami, a siedzenie na kanapie basenem i bieganiem. Chociaż w tym drugim jestem laikiem, moje policzki po treningu płoną soczystą czerwienią,a pot cieknie po plecach, sprawia mi to ogromną radość. Pomimo tego, że dopiero zaczęłam swoją przygodę z intensywnymi ćwiczeniami wiem, że na pewno nie będzie to przelotny romans, lecz miłość na całe życie. Daje mi to motywację do dalszego trzymania formy oraz sprawia, że na mojej twarzy pojawia się szczery i szeroki uśmiech ;-)
    Aga
    agnieszka.fejdak@gmail.com

    ReplyDelete
  25. Orbitrek - doskonały przyrząd dla zdrowej sylwetki. Nie obciąża stawów jak bieżnia i przyjemnie się spala na nim kalorie np. oglądając seriale :)

    11lip85@gmail.com

    ReplyDelete
  26. Na dobry początek powinnam się przyznać do tego, iż nie muszę, ze względu na swoją 'chudzielczą' naturę, jakoś specjalnie dbać o swoje kształty. Jednak jak wiemy, uprawianie sportu to nie tylko piękne... ale i zdrowe ciało oraz genialne samopoczucie.
    Ostatnio rozpoczęłam przygodę z jogą, zarówno ze względów poprawienia swoich warunków fizycznych, mimo wszystko :), jak i psychicznych. Joga to coś doskonałego! W pewnym momencie zaczyna rzeźbić nie tylko poszczególne partie naszego ciała, ale również pozwala w maksymalny sposób się uspokoić i wyciszyć. TO COŚ DLA MNIE ! POLECAM!! Dodatkowo chodzę na basen, w ustronne, ciche miejsca, bez wielkich sportowych, przepełnionych dziesiatkami ludzi, pływalni.
    Pozdrawiam, Agnieszka

    agnieszka_18@o2.pl

    ReplyDelete
  27. Mój przepis na pozostanie w formie nie jest skomplikowany a niesie za sobą wspaniałe efekty. Staramy się jeść zdrowe produkty( oczywiście, czasami cola czy chipsy też są potrzebne:)), uprawiamy sporty (w moim przypadku to jogging i fitness), dbamy o siebie i najważniejsze - codziennie mamy dobry humor i budzimy się z radością bo dla mnie bycie w formie to bycie w zgodzie z własnym ciałem i własnym JA!
    Pozdrawiam
    Justyna
    justynaaleks0512@onet.pl

    ReplyDelete
  28. Biegam. Na tramwaj, na randkę, do pracy.
    Podnoszę ciężary. Siatki z zakupami, mojego bratanka.
    Robię skłony. Po paproch z podłogi, żeby zawiązać buta.
    Jeżdżę. Na rolkach, na rowerze.
    Skaczę w dal. Przez kałuże, do kiosku.
    Ale przede wszystkim kocham i jestem kochana, a to najlepszy przepis na utrzymanie formy psychicznej, jak i fizycznej. Miłość napędza do działania i dzięki niej każdy dzień zaczynam z uśmiechem na twarzy :)

    Milena, milka823@wp.pl

    ReplyDelete
  29. Sposób na pozostanie w formie? Bardzo prosty !
    Ruch powinien mi sprawiać przede wszystkim mnóstwo przyjemności. Grunt to czerpać radość z tego co robię, zamiast nudnej jazdy samochodem wybieram emocjonującą jazdę uroczym miętowym rowerkiem po miejskiej dżungli, długi spacer po lesie z czworonogiem zamiast wieczornego wylegiwania się przed telewizorem. Warto zrezygnować też z niezdrowych przekąsek (oczywiście czekolada od czasu do czasu potrzebna !) dla poprawy stanu cery i samopoczucia. Wysiłek zawsze lepiej smakuje w gronie najbliższych znajomych,dobra zabawa to podstawa. Dużo śmiechum który podobno również odpowiada za spalanie zbędnych kalorii ! Szczęśliwa i zadowolona z siebie i życia- znaczy, że jestem w najlepszej formie ;)

    Daria
    dasia4@vp.pl

    ReplyDelete
  30. Krótki sposób na pozostanie czyli "How To keep fit"
    1. Uśmiech powinien gościć na twarzy wręcz 24/7 ( własnie przez pozytywne nastawienie można stracić wiele kalorii)
    2.Wiem co jem (wybieraj najmniej przetworzone produkty nasze babcie nie jadały chipsów i miały idealne figury)
    3.Znajdź swoje sporty( niektórzy wolą ćwiczyć w grupie inni w samotności), ja polecam joging i pływanie !
    4.Wybieraj świeże powietrze ! (Zamiast siedzieć przed komputerem w domu idź z nim na balkon, do ogrodu lub parku,. To samo tyczy się książek przecież równie dobrze czyta się je na leżaczku ;) )
    5. Jedz sezonowo! (Nic nie smakuje tak dobrze jak truskawki latem albo jabłka jesienią)
    6. Raz na pół roku rób sobie jednodniową dietę na bazie płynnych pokarmów np. zmiksowanych warzyw owoców.
    7. Pij dużo wody !
    8. Jedna kawa nie zaszkodzi, ale 5 już tak !
    9. Zielona lub czerwona herbata lepsza od czarnej.
    10. Odpoczywaj (długowieczni włosi i Hiszpanie mają sieste, tobie pół godzinna drzemka nie zaszkodzi :D )

    Anna-Maria
    merrybells07@gmail.com

    ReplyDelete
  31. Jest godzina 7:00, budzik głośno brzęczy mi koło głowy, no cóż pora już wstawać. Organizm po ośmiu godzinach snu, zdążył się odpowiednio zregenerować, więc czas na poranny, orzeźwiający prysznic, szklankę niegazowanej wody, odrobinę gimnastyki i pora wyruszać na codzienny jogging do parku. Delikatne promienie słońca głaszczą twarz, a ja łączę przyjemne z pożytecznym. Zrównoważony bieg poprawia moją kondycję i jednocześnie dostarcza energii, która będzie niezbędna w ciągu całego dnia. Relaksuję się, biegając wśród pięknej zieleni drzew i wsłuchując się w świergot ptaków. Czy może być coś lepszego od porannej porcji ruchu? Bieganie to nie tylko wysiłek, ale również czynność, która pozwala na ponowną regenerację mojego organizmu. Zmienia ono również stosunek do otaczającej rzeczywistości, wydzielają się endorfiny- hormony szczęścia, które sprawiają, że patrzę na świat przez różowe okulary i lepiej znoszę porażki. Systematyczny ruch jest więc podstawą w dbaniu o dobrą formę.
    Równie ważny jest dla mnie sposób odżywiania, staram się spożywać trzy główne posiłki w ciągu dnia, a w międzyczasie nie sięgać po kaloryczne przekąski, które niestety nie są sprzymierzeńcami w walce o doskonałą sylwetkę. Świeże warzywa i owoce są jednak dla mnie idealną receptą w trosce o zdrowie i promienny wygląd. W obecnym okresie letnim są one szczególnie łatwo dostępne, dlatego dostarczam sobie tej porcji witamin tak często, jak tylko jest to możliwe(w chwili obecnej delektuję się malinami i wiśniami z przydomowego ogródka). Nigdy nie zapominam też o wodzie mineralnej, koniecznej do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Słowo ''forma'' oznacza dla mnie nie tylko troskę o piękną sylwetkę i prawidłowe odżywianie, ale również o promienny wygląd. Nie mam tu na myśli różnorodnych zabiegów, które często powodują różne defekty i stają się przyczyną codziennych zmartwień. Każda kobieta powinna jednak dbać o pielęgnację swojej skóry co umożliwiają nam naturalne kosmetyki i dostosowane do naszych potrzeb kremy, których szeroką gamę oferuje współczesny przemysł. Dlatego staram się pielęgnować moją skórę poprzez odpowiednie nawilżanie, które jest niezbędne dla mojego ciała. Staram się żyć w bliskości z ekologią, spożywając również naturalne i nie tak kaloryczne produkty, choć uważam, że zimne przekąski typu lody bądź sorbety to, to na co każda z nas powinna sobie pozwolić, ponieważ przynoszą ulgę w upalne dni i skutecznie ochładzają organizm.
    Dbam o formę, zwracając szczególną uwagę na aktywność fizyczną, sposób odżywiania i pielęgnację skóry, nie zabraniając sobie jednocześnie korzystania z małych przyjemności, które przecież należą się każdej z nas ;)

    Justyna
    justine17@onet.eu

    ReplyDelete
  32. mój sposób na pozostanie w formie?
    -wkurzam się na ciągle spóźniające się autobusy, więc jak tylko mogę to staram się wszędzie chodzić na nogach (a raczej biegać, bo zawsze jestem spóźniona;D)
    -ćwiczę, bo jadę niedługo nad morze, więc trzeba jakoś wyglądać;)
    -jem dużo truskawek, bo wszyscy kochamy truskawki <3
    -piję dużo wody, bo jest lepsza niż cola, czy fanta.
    -dużo skaczę.. na trampolinie;)
    Aneta
    anetka@interia.eu
    (miłego dnia wszystkim :*)

    ReplyDelete
  33. Moim sposobem na pozostanie w formie jest po prostu Rower :) Niezależnie od pory roku każdego poranka intensywna godzina poświęcona na wylanie hektolitrów potu pomaga :) Polecam wszystkim, zwłaszcza na często zakorkowane drogi ;)

    hempgieeruu@gmail.com

    ReplyDelete
  34. Mój sposób na pozostanie w formie :
    1. OSMOZA - czyli wygodnie siedząc w fotelu oglądam programy sportowe typu fittness, gimnastyka (odziwo działa ;-))
    2. Uprawi9am jeden z najstarszych sportów na świecie - minimum 6 razy dziennie chodze po schodach (w bloku mie mam windy :( )
    Oto moje dwa najprostrze sposoby na pozostanie w doskonałej formie ;)

    mkozlowska53@wp.pl

    ReplyDelete
  35. 1. Codzienna dawka energii przygotowana w zdrowych posiłkach.
    2. Poranny jogging.
    3. Codzienne spoglądanie w lustro - podziwianie swojego ciała poprzez wcześniejsze ćwiczenia, ciężką pracę.

    krystynaz15@poczta.onet.pl

    ReplyDelete
  36. zanka88@onet.eu

    Nie muszę katować się dietami ponieważ uważam,że moja sylwetka jest całkiem przyzwoita. Ale uwielbiam spędzać czas na bieganiu za moim psem, który lubi wyprowadzać MNIE na spacer. Natomiast rano zawsze uprawiam jogging w pogoni za autobusem, który dziwnym trafem zawsze za wcześnie przyjeżdża:D

    ReplyDelete
  37. Podstawą utrzymania dobrej sylwetki jest odpowiednia dieta. Bo czym by były wysiłki wkładane w masę ćwiczeń i treningów, gdyby dieta polegała na zjadaniu słodyczy, fast foodów itp. Moim sposobem na utrzymanie takiej sylwetki jest właśnie dieta - czyli wyeliminowanie z menu wszelkiego rodzaju potraw mącznych (pieczywo - a jeżeli już to tylko i wyłącznie pieczywo chrupkie i to w małej ilości, makarony, pierogi, kluski itp.), fast foodów (które notabene uwielbiam :(), słodyczy (druga rzecz, po fast foodach, którą ubóstwiam), gazowanych napojów oraz napojów słodzonych, tłuszczy, śmietan, ziemniaków itd.

    Podstawą mojej diety jest rozłożenie posiłków na 5 porcji (często, ale mało - zasada NŻT, czyli nie żryj tyle :)), spożywanie dużej ilości warzyw oraz owoców (staram się omijać owoce, które mają wysoki indeks glikemiczny, a warzywa gotuję na parze, ponieważ nie tracą swoich wartości, a jeżeli jest taka możliwość, jem je surowe). Jeżeli chodzi o mięsko, to preferuję drób, chociaż chudą wołowinką nie pogardzę ;).
    Ostatni posiłek spożywam najpóźniej do 3 godzin przed snem (i tutaj zasada ostatniego posiłku do godziny 18 jest przereklamowana :)).

    Poza dietą oczywiście ćwiczę - codziennie rano jeżdżę (na czczo) na rowerku stacjonarnym (30min.), a 4 razy w tygodniu dodatkowo biegam. Basen również nie jest mi obcy, chociaż nie bywam na nim tak często jak na stadionie, czy na rowerku ;).
    Do swoich ćwiczeń mam zamiar dołożyć ćwiczenia Ewy Chodakowskiej, ponieważ widziałam, że przynoszę one niesamowite efekty!

    ..a jeżeli zrobię sobie dzień bez ćwiczeń, nie mogę wysiedzieć na miejscu i wszelkiego rodzaju porządki domowe przemieniam w drobne ćwiczenia :) (chociażby ćwiczenie pupy podczas mycia naczyń :P)...

    Może i zdrowe odżywianie się oraz ćwiczenia stały się moim małym uzależnieniem, ale naprawdę pokochałam to i stwierdziłam, że jest to warte wszystkiego, po tym jak zrzuciłam 20kg i od 2lat trzymam wagę w ryzach :).

    ..a żeby nie było tak drastycznie, raz na miesiąc robię sobie tzw. "cheat meal", czyli podczas jednego, wybranego dnia w ciągu miesiąca np. na obiad zjem normalny posiłek lub np. zaserwuję sobie jakieś pyszne, bardziej kaloryczne drugie śniadanko :). Oczywiście nie łamię reguł i cheat meal stosuję tylko i wyłącznie raz w miesiącu :)

    I to chyba by było na tyle.

    agoooooosia@gmail.com

    ReplyDelete
  38. żeby zostać w formie, wcale nie muszę się odchudzać, wystarczy codzienny usmiech na twarzy i szczypta dobrego humoru.

    norac@o2.pl

    ReplyDelete
  39. Bardzo fajny konkurs!

    Mój sposób na pozostanie w formie? Kupiłam ostatnio buty do biegania i od tego czasu ani razu nie poszłam biegać! :D A wcześniej biegałam codziennie po 40 minut. W ten oto sposób zostaję w formie. Zamiast super slim - rozlazła! Lecz to też jest jakaś forma :)

    Pozdrawiam, Natalia
    natalia.wayfarer[at]gmail.com

    ReplyDelete
  40. Najważniejsze nie są ćwiczenia, czy to na siłowni, basenie, w parku, domu czy innej sali gimnastycznej, aby być w dobrej formie najpierw trzeba się zacząć cieszyć i byc radosnym każdego dnia (tak jak ja kiedy uda mi sie w końcu coś wygrać:). Wtedy dobra forma sama do Nas przyjdzie, a ćwiczenia i inne formy aktywności fizycznej (oczywiście w nowym obuwiu) będzie juz mozna uprawiać dla relakxu i z czystej przyjemności:)
    Pozdrawiam- Paulina
    paulina3558@wp.pl

    ReplyDelete
  41. 3x razy w tygodniu siłownia, unikanie słodyczy, potraw smażonych i napojów gazowanych, duuuży wody w ciągu dnia oraz jeśli tylko pogoda za oknem na to pozwala, przerzucenie się z komunikacji miejskiej na rower:-)

    agnieszka.moskwa93@gmail.com

    ReplyDelete
  42. Jazda konna jest najlepsza na zgubienie zbędnych kg i utrzymaniu formy. Połaczenie przyjemnego z porzytecznym, obcowanie z końmi i naturą. Czego móc chcieć więcej :)
    winiarczyk.kasia@gmail.com

    ReplyDelete
  43. Codzienna aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie to mój sposób na pozostanie w formie.
    ewelina.leszno@interia.pl

    ReplyDelete
  44. Aby zachować formę, zawsze słucham aniołka :)
    http://www.picshot.pl/pfiles/160618/soincarmel%20konkurs.JPG


    pozdrawiam cieplutko!

    xxooxo@wp.pl

    ReplyDelete
  45. dieta, ćwiczenia, inne pierdoły. najważniejsze to czuć się ze sobą dobrze. jeżeli tak jest, nie potrzebujesz niczego więcej żeby emanować szczęściem i dobrą energią- wtedy wszyscy będą myśleć że jesteś w dobrej formie, nawet jeżeli tak nie jest. w innym wypadku uratować Cię może tylko aktywność fizyczna, tylko nie wolno robić niczego na siłę, nie możesz uprawiać ostatnio mocno oklepanego joggingu jeżeli nie masz na to naprawdę ochoty. trzeba znaleźć coś dla siebie, co Cię naprawdę poruszy.

    Paulina (paulinabator@vp.pl)

    ReplyDelete