
- 21:45
- 7 Comments
























Jeszcze w marcu miałam okazję być na premierze nowej kolekcji marki Kerastase - Aura Botanica, która z założenia składa się z kosmetyków maksymalnie naturalnych, a już sam ten fakt robi ogromne wrażenie! Nie było to moje pierwsze spotkanie z tą marką, dlatego jakości byłam już conajmniej pewna. Zestaw składa się z 4 produktów - kąpieli micelarnego, serum, odżywki oraz dwufazowej mgiełki do włosów "esencja połysku". Wszystkie z nich miałam okazję wypróbować już podczas premiery w warszawskim atlelier Leszka Czajki, jednak to codzienne użytkowanie było prawdziwym testem. Moje włosy są grube i raczej nie narzekam na ich kondycję, jednak staram się regularnie dbać o ich odpowiednie odżywienie i nawilżenie - tak, aby wizyta u fryzjera nie musiała być koniecznością z powodu chociażby rozdwojonych końcówek. Moja rutyna zazwyczaj pomija serum i używam go raczej sporadycznie, ale miękkość włosów po jego użyciu jest wręcz niesamowita - a to wszystko jest zasługą kombinacji naturalnych olejów - kokosowego, arganowego, jojoba, z awokado oraz olejku ze słodkiej pomarańczy.






Mango two tone coat and earrings, Zoeva Caramel Melange eyeshadow palette, Chylak leather bag
Leather jacket - H&M Trend, Pants - Zara, Jumper - H&M Trend, Shirt - Levis, Bag - Chylak, Shoes - Zara, Sunglasses - Zara
Zara flat boots and kitten heel boots, Uterque leather shopper, IRO leather jacket, Celine sunglasses, &Other stories earrings


